Miód Manuka a ciąża

Ciąża to stan, kiedy kobiety jak nigdy, troszczą się o to, jakie produkty spożywają, jakie suplementy diety przyjmują, troszczą się bowiem nie tylko o siebie, ale również rozwijające się maleństwo. Naukowcy są całkowicie zgodni: malowanie proszkowe gdańsk im więcej w tym okresie substancji naturalnych- tym lepiej, zarówno dla mamy jak i dziecka.

Co jednak mamy począć, jeśli spotka nas infekcja bakteryjna, czy ból gardła? Stosowanie silnych leków, czy antybiotyków, jest wysoce niewskazane, a jak się okazuje na rynku farmaceutycznym, nie wiele mamy do wyboru produktów, które byłyby naturalne. Ratunkiem jest dla nas miód Manuka, pochodzący z Nowej Zelandii, którego dobroczynne właściwości, rdzenni mieszkańcy odkryli już dawno. Na szczęście od niedawna również i my w Polsce, nie mamy problemów z jego dostaniem.

Dzięki methyloglyoxalowi, miód Manuka, pozwoli nam zwalczyć przykre dolegliwości, nie narażając malucha. Pomoże nam na bardzo wielu frontach: przede wszystkim w schorzeniach układu oddechowego: kaszel, ból gardła, problemy płucne czy oskrzelowe. Możemy stosować go doustnie, spożywając miód stały, czy rozpuszczony w gorącym napoju (co przecież ma również wyborne walory smakowe), ale na rynku dostępny jest także olejek Manuka, który jest idealny do sporządzenia dobroczynnej, bo odkażającej inhalacji, która szybko oczyści drogi oddechowe.

Miód Manuka przydaje się również w infekcjach skórnych. Tutaj również sprawdzi się terapia wewnętrzna, ale także stosowanie go jako okłady. Nie ma żadnych przeciwwskazań, z wyjątkiem uczulenia na produkty pszczelego pochodzenia. Nie można go przedawkować- to prawda, ma silne właściwości antybakteryjne, lecznicze, jednak wciąż pozostaje pysznym produktem spożywczym, nie musimy się martwić o zbyt dużą ilość zjedzonego miodu. Kobietą w ciąży z czystym sumieniem możemy polecić terapię profilaktyczną, co może łączyć się także z przyjemnością - miód Manuka jest bowiem dostępny także, w słodkich maślanych ciasteczkach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.